Czy Mars rzeczywiście jest czerwoną planetą???

Witam :)
Długo się zastanawiałam jaki temat wybrać na dzisiejszy wpis, ale ostatecznie podjęłam decyzję, że będzie to Mars - "czerwona planeta" owiana nutką tajemniczości. Myślę, że prawie każdy z nas w swoim życiu poświęcił chociaż chwilkę na rozważania, czy na Marsie istniało, bądź nadal istnieje życie albo, dlaczego Mars jest czerwony, czy w ogóle jest czerwony, czy przypadkiem NASA nie robi nas w jajo???
Zacznijmy jednak od kilku podstawowych informacji na temat owej planety.
Jest to czwarta planeta pod względem oddalenia od Słońca. Nazwa pochodzi od imienia rzymskiego boga wojny, czyli Marsa. Posiada dwa małe, nieregularne księżyce: Fobos i Deimos. Na Marsie znajduje się najwyższa góra: Olympus Mons i największy kanion: Valles Marineris. Obrót Marsa wokół własnej osi zajmuje 24 godziny 37 minut i 22 sekundy, a pory roku są najbardziej podobne do tych występujących na Ziemi.
Z Ziemi można zaobserwować, że Mars ma kolor od żółtego, poprzez pomarańczowy do rdzawo-czerwonego, co jest spowodowane obecnością tlenku żelaza (III) - głównego składnika rdzy. Zagłębiając się w temat nieco głębiej natknęłam się na artykuł, którego autor twierdzi, że to wyjaśnienie jest głupie, ponieważ na Marsie nie ma wystarczającej ilości tlenu. Jego zdaniem przyczyną takiej, a nie innej barwy jest przesunięcie widma światła w kierunku podczerwieni, a urządzenia kalibrowane w ziemskich warunkach dają wyniki, które nie uwzględniają tego zjawiska.
To jednak nie wszystko. Znalazłam informacje na temat misji Mars Science Laboratory, która rozpoczęła się 26 listopada 2011 roku, z łazikiem Curiosity. Według tego, co się dowiedziałam, ten łazik podczas eksploracji użyła "szczotki" (pędzel umieszczony na ruchomym i obrotowym wysięgniku) na skałę Ekwir_1, po czym okazało się, że czerwony pył występuje tylko na powierzchni, a planeta tak naprawdę jest koloru szarego.

Natknęłam się również na artykuł z 2016 roku, z którego wynika, że NASA otrzymała zdjęcia z powierzchni Marsa zrobione przy pomocy High Resolution Imaging Science Experiment, które ukazały szaro-niebieską powierzchnię, zamiast czerwonej, co zostało wytłumaczone występowaniem tam złóż jarosytu.
Przejdźmy teraz do pytania, które zadałam w pierwszym akapicie tj. Czy przypadkiem NASA nie robi nas w jajo? Otóż dotarłam do kolejnego źródła informacji tym razem anglojęzycznego. Artykuł ten został opublikowany 26 grudnia 2017 roku, czyli stosunkowo nie tak dawno temu. Według tego artykułu, NASA nas okłamuje, że łaziki misji Mars Exploration Rovers nigdy nie osiągnęły swojego celu i nigdy nie wylądowały na Marsie, a wylądowały na wyspie Devon w Kanadzie. Wyspa Devon jest to największa, niezamieszkana wyspa, leżąca w Archipelagu Arktycznym w Kanadzie. Charakteryzuje się bardzo niskimi temperaturami, jałowymi terenami i czerwonymi skałami. Spiskowcy uważają, że łaziki są schowane w hangarze i zaprzeczają, że Czerwona planeta rzeczywiście jest czerwona. Jednak pan Saive wyjaśnia, że NASA ma bazę na wyspie Devon od 1997, a warunki klimatyczne tam panujące miały umożliwić odpowiednie przygotowanie do tej misji. Natomiast profesor Lewis Dartnell powiedział, że owa misja jest prawdziwa, a łaziki rzeczywiście znajdują się na powierzchni Marsa.

Podsumowanie
Tak naprawdę nie wiadomo co jest prawdą, a co nie. Bardzo wiele osób zarzuca, że NASA okłamuje ludzkość, ukrywa wiele faktów oraz przerabia zdjęcia w Photoshop. Wszak podobno ta organizacja otrzymuje olbrzymią sumę pieniędzy z podatków. Może jednak NASA wcale nie kłamie (bo w sumie po co miałaby to robić) i wszystkie te teorie spiskowe nigdy nie miały mieć większego sensu?
Co wy o tym wszystkim sądzicie? Macie jakieś swoje własne spostrzeżenia? Piszcie w komentarzach ;) Pozdrawiam cieplutko :)

Bibliografia:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nasa-mars-okazal-sie-byc-niebieska-nie-czerwona-planeta
https://www.salon24.pl/u/pogadanki/440259,dlaczego-mars-ma-czerwony-kolor
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mars
https://www.wprost.pl/zycie/383914/Sensacyjne-odkrycie-Curiosity-Mars-wcale-nie-jest-czerwony.htm